Do Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców zaczęły spływać skargi na przepisy narzucające ograniczenia w ilości osób przewożonych w pojeździe. Dotyczy to absurdalnego przepisu wprowadzonego w celu przeciwdziałania pandemii COVID-19.

Przepis mówi, że w samochodzie przystosowanym do przewozu powyżej 7 do 9 osób może być zajętych nie więcej niż połowa miejsc. Prowadzi to do kuriozalnej sytuacji, gdy 5-osobowym samochodem może jechać więcej pasażerów niż dużym busem. Ograniczenie nie dotyczy też samochodów 6 i 7-osobowych, co jest ewidentną niekonsekwencją i nierównym traktowaniem przedsiębiorców.

Rzecznik MŚP chcąc „wyprostować” tę sytuację w dniu 2 stycznia 2021 r., wystąpił z wnioskiem o likwidację tego limitu do Wiceprezesa Rady Ministrów i Ministra Rozwoju, Pracy i Technologii – Jarosława Gowina. Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii odpowiedziało … odsyłając pismo do Ministerstwa Zdrowia, a te z kolei do Centrum Analiz Strategicznych Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Widać więc, że nie ma woli rozwiązania problemu, bo od ponad miesiąca trwa żonglerka między kolejnymi instytucjami. Należy mieć nadzieję, że policja nie będzie tych przepisów egzekwować. Ostatnio pisaliśmy o wyrokach sądów, które uniewinniły kierowców autobusów miejskich od odpowiedzialności za niedotrzymanie limitu 50% zajętych miejsc: Limit 50% zajętości miejsc bezprawny.((https://rzecznikmsp.gov.pl/rzecznik-msp-informuje-wiceprezesa-rady-ministrow-i-ministra-rozwoju-pracy-i-technologii-jaroslawa-gowina-o-kolejnym-przykladzie-niezrozumialych-obostrzen-tym-razem-dotyczacych-dzialalnosci-taksowka/))

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *