Amerykański pośrednik przewozu osób podjął współpracę z brytyjskim startupem – firmą Arrival. Wspólnie mają stworzyć elektryczny samochód, który ma sprostać potrzebom kierowców wożących pasażerów.
Arrival zbuduje z Uberem nowoczesne taxi
Arrival to powstała w 2015 firma produkująca autobusy, vany i dostawcze auta elektryczne. Współpracuje z takimi producentami samochodów jak KIA czy Hyundai. Natomiast dla UPC rozwija elektryczne auta dostawcze. Niedawno spółka pojawiła się też na giełdzie Nasdaq w Nowym Jorku, a od trzeciego kwartału 2023 roku ma produkować samochód elektryczny opracowany wspólnie z Uberem.
Na zaprezentowanych wizualizacjach, widać inspirację marką Tesla, wnętrze sprawia wrażenia dosyć surowego, bez wielkich fajerwerków. Elektryk, zamiast klasycznych zegarów ma mieć szeroki wyświetlacz. Wnętrze zostanie wykonane z trwałych i łatwych w czyszczeniu materiałów, a fotel kierowcy ma być przystosowany do długotrwałej jazdy. Dach będzie w pełni przeszklony i panoramiczny.
Arivval szczyci się, że cena samochodu będzie na poziomie jego spalinowego odpowiednika, jednak jej wysokości jeszcze nie zdradza. Produkcja modelu rozpocznie się w 2023 roku, a jeszcze w tym roku poznamy ostateczny wygląd projektu, który ma być podobno konsultowany z zawodowymi kierowcami aplikacji. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to pierwsze taksówki elektryczne spod znaku Arivval mają się pojawić w pierwszej kolejności na londyńskich ulicach w 2025 r. ((zdjęcie główne – arrival.com))((https://uep.edu.pl/smartfony/uber-chce-sprzedawac-swoim-kierowcom-samochody-elektryczne/))