Zakończyło się śledztwo w spawie pobicia taksówkarza, do którego doszło w październiku ubiegłego roku. Troje sprawców zaatakowało kierowcę taksówki po tym, jak odmówił przewiezienia dużego psa. Prokuratura wystosowała właśnie akt oskarżenia.

Do zdarzenia doszło w Krośnie 14 listopada 2020 r., kiedy to Agnieszka W. i jej partner Łukasz M. spędzali czas w mieszkaniu ojca kobiety, gdzie spożywali alkohol. Około godziny 20 postanowili wracać do domu i zamówili taksówkę. Poinformowali dyspozytora, że razem z nimi będzie jechał też średniej wielkości czworonóg, którego 29-latka weźmie na kolana.

Po przyjeździe taksówki na ul. Ordynacką, do samochodu weszła kobieta, a za nią wskoczył dość spory labrador, co wzbudziło sprzeciw 41-letniego taksówkarza. Kierowca odmówił przewozu. Między klientami a przewoźnikiem wywiązała się sprzeczka, która przerodziła się w bójkę. Łukasz M. zaatakował taksówkarza, uderzając go pięścią w twarz. Padły też groźby karalne. Gdy pokrzywdzony upadł, do napaści dołączyła też Agnieszka W., oboje uderzali i kopali mężczyznę po całym ciele. Jakby tego było mało, do ataku przyłączył się także 56-letni ojciec Agnieszki W. – Jerzy W.

Jeden z atakujących użył również wobec pokrzywdzonego gazu pieprzowego – informuje Iwona Czerwonka-Rogoś, prokurator rejonowy w Krośnie w wypowiedzi dla portalu nowiny24.pl.

Taksówkarz trafił do szpitala, gdzie stwierdzono u niego liczne obrażenia – złamany oczodół, krwiak podspojówkowy, stłuczone żebra, liczne otarcia skóry głowy i oparzenia chemiczne rogówek obu oczu.

Policjantom szybko udało się ustalić sprawców zdarzenia. Najpierw funkcjonariusze zatrzymali 56-latka ukrywającego się w jednym z mieszkań kamienicy przy ul. Ordynackiej. Kilka godzin później zatrzymali także Łukasza M. i Agnieszkę W.

Prokuratura zakończyła już śledztwo i wystosowała akt oskarżenia przeciwko całej trójce, której postawiono zarzuty udziału w pobiciu i narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia taksówkarza. Napastnicy złożyli wyjaśnienia i częściowo przyznali się do winy, jednak każdy inaczej opisuje swój udział w zdarzeniu. Agnieszka W. utrzymuje, że kopnęła poszkodowanego w obawie o swojego partnera. Natomiast jej ojciec twierdzi, że chciał przerwać awanturę, dlatego wmieszał się w całą sytuację.

Oskarżonym grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. ((zdjęcie główne – Pexels)) ((https://nowiny24.pl/troje-mieszkancow-krosna-oskarzonych-o-pobicie-taksowkarza-pobili-go-bo-…)) ((https://krosno112.pl/aktualnosci/inne/item/10820-troje-krosnian-odpowie-przed-sadem-za-pobicie-taksowkarza.html))

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *